1-Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa: - No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobieta nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach.
2-Młoda i atrakcyjna lekarz geriatra bada sędziwego dziadka. Po kilku chwilach badania orzeka: - Musi pan przestać się onanizować. - Dlaczego?! - Bo probuję pana przebadać... ____________________________
Nauczyciel pyta: – Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny? – 7. – A ile będziesz miał w następne? – 9. – Siadaj, pała! – Niech to szlag, pała w urodziny… ____________________________
Facet który miał wypłynąć w rejs wycieczkowy poszedł do lekarza i prosi o pomoc w związku z chorobą morską. Lekarz daje mu radę: - O to proste musi pan zjeść na czczo 5 dużych soczystych pomidorów. - To pomoże? - Nie, ale będzie zajebiście wyglądać na wodzie.
Jeden żołnierz mówi do drugiego: - Chodź porobimy sobie jaja z dowódcy jednostki. Na to drugi: - Wiesz co? Ja pierdolę, już porobiliśmy sobie jaja z dziekana.
Wraca facet do domu, patrzy a tam jego kobieta się pakuje! Zdziwiony pyta: - Co ty robisz? - Wyprowadzam się! - Dlaczego? - Bo jesteś pedofilem! - Oooo!! Mocne słowa jak na ośmiolatkę!
W klinice aborcyjnej siedzą dwie kobiety, z których jedna robi coś na drutach. Druga się odzywa: - No wie pani?! W takim miejscu robić buciki dla maleństwa?! - To nie buciki, tylko torba na ciałko.
Parka w łóżku. On do niej: - Kochanie może dzisiaj na jeźdźca? - Jaki najeźdźca?? - Germański kurwa oprawca!!
3-Wczoraj na skrzyżowaniu rownorzędnym zderzyły się BMW 850 i Jeep Cherokee. Kierowcy i pasażerowie odnieśli niegroźne rany postrzałowe.
______________
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
______________
Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze? - A sekretarkę zmieniłem. - I co? Niezbyt bystra, Tak? - Nie, całkiem mądra. - To może leniwa? - Skąd! Bardzo pracowita! - To może hm... ten... tego... nie chce... - No coś pan! Robimy to kilka razy dziennie! - A może nie chce brać do... - Jak to nie?! Ciągnie jak odkurzacz! - Noto o co chodzi? - Aaa... kawę robi jakąś taką...
_______________
Pewien milioner na swoim przyjęciu postanowił urządzić dość nietypowy konkurs. Do ogrodowego basenu wpuścił stado piranii kilka wygłodniałych krokodylów i rekinów, następnie oznajmił: -kto przepłynie ten basen temu zafunduję najlepszą dziwkę w mieście, pokrywam koszty wszystkich zachcianek! Goście milczą, nikt niema na tyle odwagi by podjąć się takiego ryzyka.Aż tu nagle słychać plusk, jeden z gości wskoczył, szamocze sie w wodzie, dusi krokodyle boksuje sie z rekinami gryzie piranie ogólnie horror. W końcu udaje mu się dopłynąć do drugiego brzegu, cały we krwi, pogryziony poszarpany, zdejmuje z siebie ostatnie piranie i krzyczy: -gdzie ta kurwa!? na to milioner: -już zadzwoniłem zaraz przyjadą dziwki -gdzie ta kurwa!!? -już dzwoniłem będą dosłownie za pół godziny -GDZIE TA KURWA CO MNIE DO BASENU WEPCHNEłA!!!?
4-Do windy w której stoi już blondynka wchodzi pewien facet. Po zamknieciu się drzwi pyta: - Na drugie? - Iwona.
5-Maz w nocy nerwowo chodzi po sypialni: Zona pyta: Co tak lazisz??? A bo mi sie kochac chce..... No to chodz! No to chodze.....
6-Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje: - A co to się stało, kumie? - Aaaa... musiołek go zastrzelić! - To pewnie był wściekły, co??? - No, zachwycony to nie był!!! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Świeżo osadzony więzień drze się zza krat: – Jestem niewinny! Niewinny! Na to z sąsiedniej celi: – No, to już niedługo, kwiatuszku – jutro pryszni...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Chłopak odprowadza swoją dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest kurwa rano!
czekam na wasze kawały !!!!!!!
|